wtorek, 4 listopada 2014

Remember guys the fifth of November

Już jutro - bo 5 listopada - w Anglii wielkie festynowanie z fajerwerkami w tle. Sprawcą wszystkiego jest Guy Fawkes, który właśnie 5 listopada w 1605 roku został przyłapany w piwnicach parlamentu. Na czym? Chciał wysadzić (blow up) parlament.

Dziś jest przez niektórych określany jako "jedyny człowiek, który wszedł do Parlamentu z uczciwymi zamiarami" i czasem trudno się z tym nie zgodzić ;)
Dzień 5 listopada jest nazywany Bonfire Night, Guy Fawkes Day albo Fireworks' Night.

Guy jako 36-letni mężczyzna brał udział w spisku prochowym (a gunpowder plot). Spisek został ujawniony, szczęśliwie dla króla Jakuba I, a tym samym nieszczęśliwie dla Fawkesa. Nasz Guy był torturowany przez kilka dni, następnie skazany na śmierć przez powieszenie. Jednak zdołał wykpić się od kary, łamiąc sobie kark zaraz przed zaplanowanym wyrokiem.

Król z radości, że udało mu się przeżyć, zachęcił londyńczyków aby 5 listopada palili ogniska, a parlament ustanowił ten dzień dniem dziękczynienia, co obowiązywało do 1859 roku.

     Źródło zdjęć: 1,

Jak wyglądają obchody Bonfire Night?

Dziś tradycyjnie pali się ogniska (a bonfire) i świętuje przy fajerwerkach (fireworks). Dzieci robią kukły (an effigy) przedstawiające Guya, które w noc 5 listopada są palone w ogniskach. Na festynach nie może zabraknąć pieczonych ziemniaków, kasztanów i pieczonego chleba.

Zamiast palenia podobizny Guya, są nieraz palone kukły znanych osób, które podpadły w ostatnim czasie. I tak np. swoich spalonych podobizn doczekali się kiedyś Paul Kruger i Margaret Thatcher, a niedawno kontrowersyjna na Wyspach Katie Hopkins i Lance Armstrong.

Każdy Anglik ma mnóstwo opcji do wyboru.
W linku lista imprez londyńskich (klik) - można zabrać dzieci na pokaz sztucznych ogni, albo wybrać się do baru lub pubu,  w ramach atrakcji jest również pokaz fajerwerków.

     Źródło zdjęcia


Hi guys!

Czy wiecie, że znane i często używane dzisiaj słowo guy pochodzi właśnie od naszego bohatera Fawkesa?
Jak podaje OED albo etymonline.com pierwotnie słowo było używane jako podobizna Guya (kukły są nieraz ubierane w obdarte ciuchy). Następnie zaczęło oznaczać marnie lub groteskowo ubraną osobę, by w połowie XX w., najpierw w USA, odnosić się do 'mężczyzny', a obecnie również do 'kobiety'.

6 komentarzy:

  1. Nie wiedzialam o tym swiecie, ani nie znalam tej historii! Super sie czytalo, fajnie sie dowiadywac czegos nowego :-)
    Www.odkrywajacameryke.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Wydawało mi się, że wszyscy (albo przynajmniej sporo osób) kojarzy tą uroczystość, dlatego cieszę się, że niektórzy usłyszeli o tym po raz pierwszy :)

      Usuń
  2. I ja nie słyszałam o tym święcie, a przecież mam bliskiego znajomego Anglika. Widocznie jeszcze sporo się muszę nauczyć. A tą etymologią słowa "guy" mnie rozwaliłaś. W życiu bym na to nie wpadła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajmowałam się etymologią słowa 'guy' w pracy magisterskiej, dosyć mnie to wtedy zaskoczyło :)

      Usuń
  3. W mnie w Szkocji było dziś duże ognisko, puszczano latarnie i były fajerwerki (ok 15 minut). Szkoda, że nie miałam okazji tego zobaczyć, mam nadzieję, że za rok się uda :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też żałuję, że jeszcze nie widziałam tych obchodów. Też mam nadzieję, że Tobie się za rok uda i koniecznie poproszę o wrażenia :)

      Usuń